You are using Internet Explorer 8 (or older ...)! Therefore:
- this page will probably be displayed incorrectly,
- it's time to update or change your browser! ;)

The English version of the site has a very limited content.
To fully use waw4free, go to the Polish version.

Weekend Otwartych Galerii | Magdalena Karpińska "Słoneczko zaszło" // The Sunshine’s gone

Weekend Otwartych Galerii | Magdalena Karpińska "Słoneczko zaszło" // The Sunshine’s gone

exhibition
📅 Start Date: 20 June 2020, Saturday

⌚ Start time: 12:00

📅 End Date: 21 June 2020

📌 Place: Warsaw - Śródmieście dist., Polana Institute, al. Jana Pawła II 49 (show on the map)
{for English scroll down}

Weekend Otwartych Galerii
20 – 21.06.2020
sobota: 12.00 – 20.00
niedziela: 14.00 – 18.00

Magdalena Karpińska „Słoneczko zaszło"
Wystawa czynna do 27 czerwca
pon.-sob. 12:00-18:00, niedz. 14:00-18:00
Adres: al. Jana Pawła II 49, 01-024 Warszawa

Nowy cykl wielkoformatowych obrazów Magdaleny Karpińskiej zaczął powstawać jeszcze przed lockdownem, potem praca trwała już w trakcie pandemii, w zmienionych z dnia na dzień kontekście i warunkach. Słoneczko zaszło. Okazało się, że „dobrze to już było”. Malowane w wieczornym świetle obrazy mają w sobie coś z oswajania niepokoju. Cały cykl koncentruje się na pielęgnacji roślin. Pielęgnacja, dbanie w krajach
pierwszego świata stają się formą walki i przetrwania w czasie zagrożenia. „Podlewanie I", „Podlewanie II", „Przecinanie sekatorem", „Rękawiczka", Pajęczyna" - tytuły obrazów są jak mantra, która przywołuje proste, znane czynności, mające przynieść spokój.

Pielęgnacja, w tym przypadku troska o rośliny, zabiegi ogrodnicze, wspomagają procesy wyparcia. Towarzyszy nam poczucie winy. Winimy się m.in. za bierność, nieprzydatność, skrywany egoizm. Pielęgnacja ciała, opieka nad innymi, pielęgnacja roślin uwalniają z poczucia winy na chwilę.

Inspiracją dla jednego z obrazów jest plakat do filmu „Rambo: Pierwsza krew" z 1982 roku. Na obrazie artystki Rambo zamiast karabinu trzyma łan zboża. O zmroku, w świetle księżyca wygląda jak romantyczny siewca. „Pierwsza krew" (first blood) we wspomnieniach artystki odwołuje się do czasów, gdy jako dzieci, nosiliśmy w sobie wyobrażenie męskiej wojny. Nowy Rambo ubrany w „pierwszy plon" zostaje uwspółcześnionym bohaterem-bohaterką.

!!!
W związku z epidemią COVID-19 prosimy gości o zachowanie zasad dystansu fizycznego i noszenie maseczek. W przestrzeni wystawy Magdaleny Karpińskiej może przebywać jednocześnie 10 osób.

grafika: Magdalena Karpińska, Pierwsza krew, tempera żółtkowa na płótnie, 200 x 165 cm, 2020

---------------
{eng}

Magdalena Karpińska „The Sunshine’s gone"

Magdalena Karpińska had started a new series of large-format paintings before the lockdown. She continued her work during the pandemic, in the abruptly transformed context and conditions. The sunshine had suddenly gone – it turned out that the good times were over.

Painted in the evening light, Karpińska’s paintings have something of taming anxiety. The whole series focuses on plant care, which for many has become a form of coping with the daunting reality. "Watering I", "Watering II", "Cutting with secateurs", "The glove", "The cobweb" – the titles have the ring of mantras evoking simple and familiar actions that may help bring some peace of mind.

Plant care and gardening help to repress the ever-present sense of guilt that appears when we blame ourselves for passivity, uselessness, and hidden egoism. Taking care of plants, similar to taking care of our body and helping others, may give us a momentary release from that haunting sense of guilt.

The inspiration for one of the paintings is a poster of First Blood – a movie from 1982, the first of the Rambo series. In the painting, Rambo holds a grain sheaf instead of a rifle – at dusk, or in the moonlight, he looks like a romantic sower. In the artist’s memory, Rambo: First Blood refers to times when, as children, we all carried an image of the male war in our imagination. The new Rambo – dressed in a "first crop" – becomes a modern-day hero/heroine.