Ameryka Południowa śladami Taty

Już 13 lipca czeka na Was niezwykła historia:
- ojca, który z potrzeby serca przemierzył samotnie konno Amerykę Południową (ponad 10 000 km)
- córki, która dwanaście lat po jego śmierci wyrusza odkryć podróż, o której Tato sam nie zdążył jej opowiedzieć.

"Mojej opowieści nie byłoby bez wyprawy niezwykłego duetu - mojego taty Tadeusza i jego klaczy Kropki, którzy razem przemierzyli całą Amerykę Południową, ponad 10 000 km w latach 1995-1997. Ich wyprawa była jedną z najdłuższych samotnych wypraw konnych ery nowożytnej. Rozpoczęli swoją podróż w południowej Argentynie, kiedy miałam 11 miesięcy. Po ponad roku dotarli do Kolumbii, gdzie przyszło im się rozstać.

Kiedy skończyłam studia, postanowiłam odkryć nieco zapomnianą historię tego wyczynu. Zaczęłam od czytania listów i dziennika ojca oraz porządkowania starych klisz. W styczniu 2019 roku ruszyłam jego śladami - do dwóch kluczowych miejsc dla tej wyprawy. O tym będzie właśnie moja opowieść - o podróży do Argentyny i Kolumbii w poszukiwaniu świadków wyprawy Taty.

Dotarłam do bezkresnej patagońskiej pampy i do bujnej kolumbijskiej selwy. W Argentynie odwiedziłam stadninę koni, gdzie Tato kupił swoją czworonożną towarzyszkę. Poznałam potomków szkockich osadników, zamieszkujących jeden z najrzadziej zaludnionych regionów świata. W Kolumbii przez cztery miesiące mieszkałam na skraju dżungli z rodziną, u której Tato zostawił Kropkę na zasłużoną emeryturę.

Pojechałam po to, by po 24 latach od wyprawy Taty porozmawiać z ludźmi, których tam spotkał i posłuchać ich niezwykłych opowieści. Dowiecie się, jak udało mi się odnaleźć bohaterów dziennika Taty i dotrzeć do miejsc, które znałam tylko z porządkowanych przez siebie starych fotografii. A to wszystko z Ameryką Południową w roli głównej."

Wiktoria Kotwicka
➡️ Śladami Taty
📸 link

To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach: slajdowisko