Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
W kolejnym odcinku "Debiutów w sieci" rozmowa o książce, która miała premierę pod koniec września, a której recenzenci już dziś prorokują liczne nagrody!
Z wielką przyjemnością zapraszamy na spotkanie online z Wojciechem Chamierem-Gliszczyńskim – autorem „Portrecisty psów”. Rozmowę przeprowadził Wojciech Szot.
O AUTORZE:
Wojciech Chamier-Gliszczyński (ur. 1983) – zadebiutował w 2004 roku jako poeta w szczecińskim piśmie „Artefakt". W 2015 roku otrzymał nominację w Konkursie Literackim imienia Henryka Berezy „Czytane w maszynopisie". Finalista projektu Pracownia Prozy podczas festiwalu Stacja Literatura 23 w 2018 roku oraz projektu Pracownia Opowieści podczas Stacji Literatura 24 w 2019 roku. Jego opowiadanie Zakaz gry w piłkę ukazało się w 2019 roku w magazynie literackim „biBLioteka" wydawanym przez Biuro Literackie. Prawnik, z zawodu radca prawny. Mieszka w Słupsku.
Wojciech Chamier-Gliszczyński w swoim brawurowym debiucie z lekkością prowadzi czytelnika przez półświatek międzywojnia, doprawiając całą historię solidną dawką humoru i groteski. Pod powierzchnią tej surrealistycznej prozy kryją się jednak poważne rozważania na temat moralności, ludzkiej natury i tożsamości, a zwłaszcza skłonności człowieka do czynienia zła.
(POWYŻSZY OPIS POCHODZI ZE STRONY WYDAWNICTWA CZARNE link )
O KSIĄŻCE:
Wczesne lata dwudzieste, Pomorze, pogranicze polsko-niemieckie. Tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości złodziejce, paserce i morderczyni udaje się przejąć nieczynny zakład fotograficzny. Zatrudnia w nim młodego Niemca Martina, chłopaka, który ma nietypową pasję – zawodowo fotografuje psy, najchętniej martwe, bo tylko wtedy może je uchwycić w idealnej ostrości. Gdy właścicielka atelier odkrywa, że Martin jest również zafascynowany kobiecym ciałem, wpada na pomysł, jak wykorzystać jego talent fotograficzny dla dodatkowego zarobku. Traktuje młodzieńca jak syna i wszystko szłoby świetnie, gdyby nie zawiłości ludzkiego charakteru i fakt, że z rodziną, zwłaszcza tą mafijną, najlepiej wychodzi się, nomen omen, na zdjęciach.
(POWYŻSZY OPIS POCHODZI ZE STRONY WYDAWNICTWA CZARNE link )
Transmisja spotkania odbędzie się na Facebookowym profilu >> link
(nie korzystaj z linków umieszczanych w komentarzach na FB)
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy online lub w kategoriach:
spotkanie
reklama
Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie