Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym:
- ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo,
- najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)

reklama
reklama

Sztuka współczesna na okrągło: formalne i nieformalne modele instytucjonalizmu. Wykład Suhaila Malika

Sztuka współczesna na okrągło: formalne i nieformalne modele instytucjonalizmu. Wykład Suhaila Malika
📅 Data: środa, 27 kwietnia 2016

⌚ Godzina rozpoczęcia: 18:00

📌 Miejsce: Warszawa - Śródmieście, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, ul. Emilii Plater 51 (pokaż na mapie)

Szczegółowy opis poniżej ⬇️
reklama


Świat sztuki może stać się bardziej sformalizowany… ale większość osób, które są zainteresowane sztuką, prawdopodobnie uznałaby to za złe zjawisko. Formalność zagrażałaby świeżości i energii sztuki, George Dickie

Kształt sztuki współczesnej obecnie ma dwa warianty. W pierwszym sztuka jest bezwstydnym mechanizmem formowania elit, który obraca się wokół klik skupionych przy muzeach i galeriach kuratorów, wystawianych artystów, pisarzy, kolekcjonerów, gwiazdy, mediatorów i innych istotnych graczy. W drugim wariancie sztukę traktuje się jako coś, co należy odzyskać z objęć formalnych instytucji sztuki i odseparować od procesów formowania elit. W tym wypadku sztuka staje się nieodróżnialna od innych sfer życia społecznego – do tego stopnia, że określanie czegoś „sztuką” staje się zbędne. W tym ekspansywnym wariancie sztuka ma w sobie najwięcej świeżości i energii wtedy, kiedy „Sztuka = Rzeczywistość”.

Ale czy w tej sytuacji wciąż ma ona status sztuki? Czy może go mieć? Czy powinna?

Ta dyskusja powraca do propozycji Dickiego, w której podstawowym warunkiem podtrzymywania sztuki, nawet kiedy umyka ona formalnym instytucjom, jest właśnie jej nieformalna, spontaniczna instytucjonalność. Wprawdzie pozwala to sztuce ekspansywnej na wchodzenie i wychodzenie z instytucji formalnych bez wywoływania sprzeczności czy niekonsekwencji, ale jednocześnie podważa roszczenia wysuwane pod jej adresem. Ucieczka od formalnej instytucji sztuki jest paradoksalnie potwierdzeniem „wielkodusznej” nieformalności układu sił stojących za procesem formowania się elit. Muzeum otwarte jest na tym etapie kluczowym narzędziem przekazu.

Ten warunek i taka logika są charakterystyczne właśnie dla sztuki współczesnej. Tylnymi drzwiami wprowadza się w życie neoliberalny postulat osłabienia instytucji kontrolnych. Kontestacja takiego układu wymaga sztuki, która nie powtarza błędów swojego własnego rozmycia poprzez ekspansję. Stwierdzenie Dickiego wskazuje ku temu drogę: sztuka sprzeciwiająca się sztuce współczesnej, wymaga formalizacji świata sztuki, a to z kolei oznacza ograniczenie entuzjazmu i witalności sztuki, a także osłabienia jej identyfikacji z Rzeczywistością pozainstytucjonalną.

To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach: wykład
reklama

Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie

reklama
👋 Przybij piątkę