Mamy przyjemność zaprosić Państwa na trzecią już edycję konferencji "deMITologizacje", podczas której kolejny raz zajmiemy się analizą i dekonstrukcją najpopularniejszych mitów oraz zastanowimy się w jaki sposób można je produktywnie konfrontować.
Poniżej zamieszczamy opis poszczególnych paneli tematycznych. Lista nazwisk i terminy mogą ulegać zmianie.
13.00-15.00
KONSERWATYWNY REWIZJONIZM HISTORYCZNY
Prowadzenie: Michał Kozłowski, Instytut Filozofii UW
Bożena Keff - Żydowski Instytut Historyczny
Agnieszka Mrozik - Pismo Bez Dogmatu
Maciej Sanigórski - Kampania Łapy precz od ul. Dąbrowszczaków
15.30-17.30
CZY STAN WYJĄTKOWY JEST ODPOWIEDZIĄ NA TERRORYZM?
Prowadzenie: Przemysław Wielgosz - Le Monde Diplomatique - edycja polska
Piotr Laskowski - Instytut Stosowanych Nauk Społecznych, Uniwersytet Warszawski
Ewa Majewska - ICI Berlin Institute for Cultural Inquiry
Katarzyna Szymielewicz - Panoptykon
18.00-20.00
UCHODŹCY - KOZIOŁ OFIARNY EUROPY?
Prowadzenie: Max Cegielski - Dziennikarz, podróżnik
Abdel - wieloletni aktywista na różnych polach, mieszkający od ćwierć wieku w Polsce
Anzhela Berueva - Działaczka migrancka
Michał Grosz - aktywista, filmowiec
Alicja Qandil - Le Monde Diplomatique - edycja polska
Justyna Samolińska - Razem
Marta Widy-Behiesse - Zakład Islamu Europejskiego/ Department for European Islam Studies
---
Opisy poszczególnych paneli:
KONSERWATYWNY REWIZJONIZM HISTORYCZNY
Mordu w Jedwabnem dokonali Niemcy, pogrom kielecki był radziecką prowokacją, a antyfaszystowscy ochotnicy w oddziałach Dąbrowszczaków to krwawi komuniści – oto jedne z wielu, popularnych wśród prawicy mitów. Teorie, które do niedawna głoszono w hermetycznych, radykalnych kręgach, dziś stały się częścią oficjalnej polityki historycznej państwa polskiego. Rewizjonizm nie ogranicza się do przedstawiania nowej wersji wydarzeń historycznych, ale pociąga za sobą zmianę programów nauczania oraz działania symboliczne w postaci “dekomunizacji” nazw ulic.
Prawdziwym fenomenem stało się też zjawisko kultu “żołnierzy wyklętych”, które skutecznie przeniknęło do popkultury w ramach mody na antykomunizm. Kalki historyczne są chętnie nakładane na współczesność, identyfikując nowych “wrogów narodu” w postaci lewicowych aktywistów, homoseksualistów, ekologów, osoby wspierające uchodźców i innych, których określa się zbiorczo pojęciem “lewactwa”. Antykomunistyczne stanowisko wiedzie niektórych prawicowych historyków wręcz do przychylnego teoretyzowania sojuszu II RP z III Rzeszą. W jaki sposób można reagować na manipulacje historyczne, kiedy są autoryzowane przez samą władzę? Do czego może prowadzić skrajne upolitycznianie przeszłości?"
---
CZY STAN WYJĄTKOWY JEST ODPOWIEDZIĄ NA TERRORYZM?
Seria zamachów terrorystycznych, która miała miejsce w ostatnim roku w krajach Zachodu, przyniosła za sobą dalsze zaostrzanie polityki powszechnej inwigilacji oraz ograniczania praw obywatelskich. Część rządów przyznaje otwarcie, że ceną za utrzymanie bezpieczeństwa będzie zrzeczenie się demokratycznych swobód, jak prawo do zgromadzeń. Stało się to już we Francji, gdzie niekończący się stan wyjątkowy, wprowadzony w imię „walki z terroryzmem”, został bezpardonowo wykorzystany do zwalczania protestujących związkowców. Jednocześnie, dane z ostatnich lat potwierdzają, że polityka totalnej kontroli nie jest w stanie zapobiegać dalszym atakom, a oplatanie miasta kamerami ma znikomy wpływ na przestępczość.
Jak zauważa Giorgio Agamben, mamy do czynienia z niebezpiecznym precedensem: odkąd państwa zachodnie oparły swoją politykę wewnętrzną i zewnętrzną na immunizacji i kontroli, nastąpiło sprzężenie zwrotne antyterroryzmu z terroryzmem. Innymi słowy, terroryzm stał się niezbędny dla prowadzenia nowego modelu polityki, opartego na stanie wyjątkowym. Podczas debaty zadamy sobie pytania, komu właściwie zależy na podtrzymaniu atmosfery strachu i jak działania mogłoby realnie przyczynić się do ograniczenia zjawiska terroryzmu."
---
UCHODŹCY - KOZIOŁ OFIARNY EUROPY?
Ostatnie kilkanaście miesięcy upłynęło w Europie pod znakiem masowych migracji z państw Bliskiego Wschodu i Afryki. Pojawienie się u granic kontynentu tysięcy zdesperowanych ludzi, wywołało w wielu krajach prawdziwą panikę moralną. Część rządów wykorzystało migrantów jako kartę przetargową w politycznych rozgrywkach, snując wizję islamizacji i zorganizowanej inwazji. Osoby uciekające przed wojną i głodem, zamieniły się w najeźdźców - zabierających pracę, niszczących kulturę, stanowiących zagrożenie dla kobiet.
Badania klarownie pokazują, że strach przed obcym nie idzie w parze z jego obecnością. Wystarczy przytoczyć przykład Polski, gdzie prawicowy model polityki został w dużej mierze oparty na groźbie „islamizacji”, choć muzułmanie stanowią zaledwie znikomy ułamek populacji kraju. Podobna sytuacja ma miejsce w innych krajach Europy: w Niemczech, szowinistyczna PEGIDA cieszy się największą popularnością w rejonach, gdzie ilość obcokrajowców jest niszowa, natomiast w Brexitowym referendum w Wielkiej Brytanii, najwięcej osób wyraziło strach przed imigrantami w miastach, gdzie ci są prawie zupełnie nieobecni.
Nałożenie się zjawisk kryzysu ekonomicznego i politycznego, napływu uchodźców oraz zwiększonej aktywności terrorystycznej, prowadzi do niebezpiecznej sytuacji, w której skrajne ugrupowania poszukują winnych, którzy sami nie mają głosu i mogą stać się idealnym wrogiem. Te ugrupowania zdobywają coraz większą popularność, a czasami również przychylność mainstreamu medialno-politycznego, co w praktyce przekłada się na wzrost nastrojów ksenofobicznych i rasistowskich. W czasie dyskusji, zastanowimy się nad sensownością głównych zarzutów wobec uchodźców oraz rozważymy do czego może prowadzić dalsze podsycanie atmosfery nienawiści."
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach:
wykład