Kino Atlantic jako najstarsze warszawskie kino, czerpiąc ze swojego bogatego doświadczenia i historii, stało się jednym z najchętniej odwiedzanych przez warszawiaków kin. Od lat jest miejscem, w którym warszawiacy przeżywają chwile wzruszeń i do którego przychodzą świętować ważne dla siebie wydarzenia. W tym roku Kino Atlantic obchodzi 90. urodziny i wszystko wskazuje na to, że będą to jego ostatnie urodziny.
Na stronie Kina pojawił się apel podpisany przez Zespół tworzący kino przez ostatnie 20 lat. Dowiadujemy się z niego, że właściciel kina - spółka Max-Film nie przedłuży umowy z prowadzącą kino spółką Viktonex. Dlaczego? Prawdopodobnie jednym z powodów jest zamiar wyburzenia kina i budowa na jego miejscu biurowca.
Czy Kino Atlantic czeka taki sam los, jaki spotkał wiele innych warszawskich kin, takich jak Femina, Skarpa, Sawa, Wars, Ochota zarządzanych przez Max-Film?
Zespół Kina Atlantic pisze:
"Nie jesteśmy w stanie dziś przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy kina, niemniej wobec jednostronnej deklaracji Marszałka Województwa Mazowieckiego o braku możliwości dalszej współpracy, ośmielamy się zwrócić do Państwa - zarówno naszych wiernych widzów, ale też warszawiaków, którym leży na sercu zachowanie klimatu Kina Atlantic jako miejsca nie tylko rozrywki, lecz też świadomego i mądrego dojrzewania i dorastania dzięki filmom, o wsparcie nas w walce o uratowanie tego miejsca i umożliwienie kontynuowania działalności kina.
Wierzymy, że z Państwa pomocą i przy naszym wspólnym zaangażowaniu Kino Atlantic nie zniknie z mapy Warszawy, ani nie utraci swojego unikalnego charakteru."
#zostawcieAtlantica