Izba Pamięci Pułkownika Kuklińskiego
Izba Pamięci Pułkownika Kuklińskiego – pomysł Józefa Szaniawskiego
Przez wiele lat, bo od około 1993 roku, Józef Szaniawski nosił się z pomysłem założenia placówki edukacyjnej, która upamiętniałaby Polaków walczących o niepodległość w utajeniu. Miejsca, w którym oddawałoby się należną cześć polskiemu wywiadowi. W tym szczególnego rodzaju muzeum Józef Szaniawski chciał oddać hołd kryptologom, którzy w czasie II wojny Światowej odtajnili niemiecki system szyfrowy Enigma, Polakom, którzy zdobyli i przekazali aliantom informacje o pociskach V. Chciał „wyprowadzić z cienia” rotmistrza Pileckiego, Jerzego Pawłowskiego i wreszcie pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Z typowym dla siebie intelektualnym rozmachem chciał za patrona przyjąć mitycznego Prometeusza, o którym mawiał, że był pierwszym agentem w dziejach, który dla dobra ludzi wkradł się w łaski tych co rządzą i zapłacił za to najwyższą cenę. Drugim patronem miał zostać Konrad Wallenrod, ten, który musiał zdradzić i poświęcić honor w walce z wrogiem ojczyzny. Z mickiewiczowskiego poematu pochodzi cały szereg cytatów, które Józef Szaniawski powtarzał opisując misję pułkownika Ryszarda Kuklińskiego.
Zapraszamy:
w środy, czwartki i piątki w godzinach 15-18
oraz
w soboty i niedziele w godzinach 12-17
Izba Pamięci Pułkownika Kuklińskiego mieści się na tyłach Katedry Św. Jana na warszawskiej Starówce.
Wstęp wolny!
[Uwaga! Sugerujemy, aby przed wizytą potwierdzić w placówce godziny i dni otwarcia, zwłaszcza w dni świąteczne, długie weekendy itp.]
zgłoś błąd/zmianę