Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
reklama
reklama
O tym się nawet nie gwiżdże - czytanie performatywne
Premiera czytania performatywnego w reż. Karoliny Szczypek
"O tym się nawet nie gwiżdże" to działanie sceniczne oparte na elementach czytania scenicznego, performansu oraz instalacji, których głównym tematem będzie odbiór kobiecego ciała w przestrzeni publicznej oraz przeprowadzenie herstorii lesbijki Zofii Sadowskiej.
Zarzut uprawiania miłości lesbijskiej nie jest hańbiący. Możemy zapisać to w cudzysłowie lub nie. Zerknijmy co mówi SJP o słowie hańbiący.
hańbić
postępować niegodnie, przynosić potępienie i pogardę, czynić ujmę na honorze
Mocne słowa. Niegodnie, potępienie, pogarda, ujma, honor.
Jak miłość lesbijska mogłaby być hańbiąca? Nie potrafię sobie tego wyobrazić, że to kogo kocham może być hańbiące. Dziś albo wtedy.
Dla kogo hańbiąca? Podobno właśnie tak powiedziała Zofia Sadowska podczas jednego z procesów sądowych w latach 20-tych XX wieku. Które sama wytoczyła, dodając być może wielu z nas odwagi.
Weźmy inne słowa: lekarka, działaczka społeczna, lesbijka. polityczka, automobilistka, naukowczyni, właścicielka kopalni ropy naftowej, aktywistka Związku Równouprawnienia Kobiet Polskich, członkini Warszawskiego Klubu Wioślarek
Spośród tych wszystkich określeń jednak tylko jedno zwraca uwagę opinii publicznej.
Tylko z bycia lesbijką musi tłumaczyć się Zofia Sadowska. No może jeszcze z lekarki wraz z byciem lesbijką. Jej wybory stają się clickbaitem dla prasy codziennej.
Nikt jeszcze nie wspominał wtedy o stresie mniejszościowym. Bo w ogóle nikt nie chciał pamiętać o Zofii. Jedynie u Iwaszkiewiczów jakieś porównanie do wyglądu innej lesbijki, jak ta nasza Sadowska. Tylko u Krzywickiej wzmianka. Maria Dąbrowska i Zofia Nałkowska chyba przespały tamten czas.
Do Zofii Sadowskiej przylgnęła łatka konfliktowej. A może to właśnie jest dyskryminacja systemowa? Może w tym przejawia się niechęć, odrzucenie i agresja otoczenia. Ona jest konfliktowa, bo jak śmiałaby mieć podmiotowość i własne zdanie, zapomnijmy więc o niej.
Nikt nie napisał tak wprost, o zapominaniu nie mówi się głośno. Po prostu osoby gdy mogą zaczynają marginalizować, kiedy nie odpowiada im to co widzą i słyszą.
Heteroseksualni mężczyźni obierają sobie za punkt honoru właśnie upokorzyć, upokarzać i stwarzać przestrzeń do upokorzeń Sadowskiej. Piszą artykuły, wyśmiewają, piszą piosenki, świetnie się bawią, można zaryzykować takie stwierdzenie.
Zofia Sadowska z tytułem doktory, z praktyką lekarską, z zasobami ekonomicznymi i wyrazistymi poglądami irytuje ludzi tak bardzo, że dają sobie prawo obrać ją za cel, atakować. Chcemy im to prawo odebrać. Po czasie i symbolicznie, ale tak.
Wstęp wolny.
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Praga-Północ lub w kategoriach:
teatrinne
reklama
Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie