Podczas tego spaceru będzie zimno i tak być powinno. Gdy po 17 stycznia 1945 do zrujnowanego miasta powracali wyrzuceni przez Niemców mieszkańcy nie mogli liczyć na ciepłą wodę i ogrzewanie w domu. Często zdarzało się, że w ogóle swojego domu nie odnajdowali. My nie powinniśmy narzekać. Zawsze możemy schronić się do ciepłej kawiarni. (A propos - czy wiecie Państwo gdzie w roku 1945, na lewym brzegu miasta zaczęła działać pierwsza kawiarnia?)
Bilety na spacer w cenie 23 zł można kupić online >>
link
17 stycznia 1945 roku do zniszczonej Warszawy wkroczyły jednostki Wojska Polskiego i Armii Czerwonej. Niemal natychmiast za nimi, najpierw, niczym wąski strumień, a później jak rwąca rzeka, zaczęli powracać wysiedleni mieszkańcy.
Określenie, że życie w zburzonej stolicy było trudne, jest eufemizmem. Wielu powracających uznało, że trzeba szukać swojego miejsca gdzie indziej. Ci, którzy pozostali, musieli zmierzyć się z przeciwnościami wymagającymi wyrobienia w sobie umiejętności przeżycia pośród ruin.
W trakcie spaceru opowiemy o walce, jaką musieli stoczyć ci, którzy zdecydowali się pozostać, żeby przeżyć. Przyjrzymy się różnym aspektom życia w powojennej Warszawie, również tym pomijanym w oficjalnych kronikach z tamtego okresu. Wędrować będziemy w cieniu kamienic, którym udało się przetrwać wojnę. I odbudowę. Zobaczymy miejsca, gdzie były wojenne groby. Porównamy zdjęcia z pierwszych lat odbudowy Warszawy ze stanem obecnym.
Przede wszystkim będziemy mówić o niezwykłej przedsiębiorczości tych, którzy powrócili. Zarówno o większości wykazującej inicjatywę godną pochwały, jak i o mniejszości, godnej potępienia.
Podczas spaceru poszukamy odpowiedzi między innymi na takie pytania:
Czy do odbudowy Warszawy rzeczywiście sprowadzano cegłę z Wrocławia i innych miast?
Jaki był kurs cegły lokalnej, gdy padała propozycja "kup pan cegłówkę, a ocalisz pan główkę?"
Gdzie otwarto pierwszą po wojnie kawiarnię w lewobrzeżnej Warszawie?
Kto rozpoczął bitwę o handel?
Z jakiego powodu "bezmięsny piątek" wypadał w poniedziałek?
Dlaczego tłum zaatakował oficera Armii Czerwonej?
Jaki był powód, że po wojnie trzeba było chodzić z głową do góry?
Kto, gdzie i w jaki sposób upamiętnił Powstanie Warszawskie poza Powązkami Wojskowymi jako pierwszy?
Dlaczego obawiano się wiatru i burzy?
W jaki sposób milicjant konwojował schwytanych przestępców?
Kogo było stać na wynajem apartamentu, a w jaki sposób płacono za wynajem pokoju?
Z jakiego powodu żołnierze pewnej formacji jeszcze długo po wojnie wchodzili do mieszkań przez okna?
Od czego zaczynano warszawski dzień?
Jakie praktyki restauratorów potępiano w prasie?
Jaka formacja wróciła z Europy Zachodniej w pełnym umundurowaniu i z bronią?
Z jakiego powodu protestowali funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej?
Kim byli milicjanci w dziwnych mundurach?
Gdzie było warszawskie Klondike?
Skąd w Warszawie wzięły się Gruzinki?
To niektóre z pytań, na które poszukamy odpowiedzi.
Spotykamy się w sobotę, 14 stycznia 2023, o godzinie 12:00, na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Marszałkowskiej. Narożnik z "Novotelem" (dawniej hotel "Forum") przy zachowanym fragmencie ściany rozebranej kamienicy, widocznym tutaj:
link
Młodzież do lat 13 towarzyszy opiekunom bezpłatnie.
Spacer kończymy około dwóch godzin później na Placu Konstytucji.
UWAGA !
PRZEWODNIK NIE PRZYJMUJE PŁATNOŚCI. Bilety w cenie 23 zł można zakupić wyłącznie online >>
link lub, po uzgodnieniu, drogą mailową (
biuro@zwiedzajznami.com.pl ) poprzez wpłatę bezpośrednio na konto.
PODCZAS SPACERU NIE MOŻNA DOKONYWAĆ NAGRAŃ PRZEWODNIKA W JAKIEKOLWIEK FORMIE BEZ UZGODNIENIA.
Gdyby ktoś był zmuszony zrezygnować z wycieczki prosimy o informację najpóźniej 72 godziny przed rozpoczęciem wydarzenia.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
Organizatorem jest Biuro Przewodnickie*Arktour*, numer wpisu do Rejestru Organizatorów i Pośredników Turystycznych Województwa Mazowieckiego numer 1923.
Blog warszawski:
link
Profil na Facebooku:
link
Telefon: 514-784-177 lub 508 101 105
e-mail:
biuro@zwiedzajznami.com.plTo wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Śródmieście lub w kategoriach:
spacer