Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
Polska taka, siaka, sraka i owaka. Są w Warszawie co najmniej dwie Wisły – ta, w której łuską srebrzystą targają się jak raptusy płotki i ta zatruta kadmem, w której można łowić preski, czyli zgnite kondony. Są w Polsce co najmniej dwie prawdy o życiu: prawda „Dla Ciebie” i prawda „Nie Dla Ciebie”. Są podniebienia, dla których chleb jest święty, nasz powszedni i te, dla których to tylko polskie suche pierdo z octem. Jak upchnąć tyle Polski w Polsce i otrzymać fajny kraj? Nie wiadomo. Na szczęście, zdaniem Masłowskiej: między nami dobrze jest.