Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
reklama
reklama
Kajtostany jak bociany, czyli rowerowy urlop macierzyński w drodze
Kajtostany jak bociany, w składzie mama Fasola, tata Zbych, Kajtek (2011) i Ruta (2014), postanowiły przezimować w cieple i wykorzystać roczny urlop macierzyński. Gdy majowa Ruta nieco podrosła, spakowaliśmy sakwy, rowery upchaliśmy do pudeł, pożegnaliśmy się z jesienną Polską i wyruszyliśmy w drogę. Ze względu na ograniczony budżet wybraliśmy miejsce dokąd można tanio dolecieć i w okresie jesienno-zimowym można spokojnie spać pod namiotem i turlać się na rowerach z dwójką małych dzieciaków. Padło na Maroko również ze względu na „łatwy” powrót wraz z wiosną i bocianami do Polski. I tak oto przez ponad 7 miesięcy turlaliśmy się na rowerach po Maroku i Europie. Dokładna trasa nigdy nie była nam znana, wszystko klarowało się w drodze, a decydowała za nas czasami pogoda, czasami spotkani ludzie, przypadek. Wracaliśmy przez Portugalię, Hiszpanię, Francję i Niemcy, aż do Polski. Ponad 7 tysięcy kilometrów pokonaliśmy na rowerach. Pewnie jakieś drugie tyle samolotami, pociągami i autostopem. Jak zwykle jechaliśmy niskobudżetowo (25 €/dzień/rodzinę), więc był namiot, gościna miejscowych, pichcenie na kuchence i pedałowanie, ale przede wszystkim WIELKA RADOŚĆ Z BYCIA W DRODZE. No to w drogę.
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Praga Północ lub w kategoriach:
spotkanie
reklama
Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie