Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
W przyszły czwartek, 7 kwietnia o 20.00, zagram w jednym z lokali warszawskich, a odkąd zrezygnowałem z regularnych występów w Muzeum Niepodległości, rzadko grywam w stolicy.
Zapraszam tych, którzy zechcą posłuchać naszego grania na luzie i moze nawet napić się ze mną piwa.
Jestem przekonany, że będę w znakomitym humorze, będę wręcz ubawiony całą tą sytuacją i w pełni ustatysfakcjonowany, że postawiłem na swoim. Grając na takich zasadach ewidentnie wyrażam tęsknotę za jakimś fajnym koncertem w Warszawie, ale z takimi pragnieniami bywa jak z odrzuconą miłością. Po pewnym czasie mi minie. Na razie zagram w lokalu o wdzięcznej nazwie "CynamonKardamon".
A raczej zagramy. Do koncertu zaprosiłem Krzysztofa Jaszczaka, znakomitego warszawskiego pianistę, poznanego przy realizacji projektu "Świat wg Nohavicy", dwupłytowego albumu z piosenkami czeskiego barda. Będzie zatem kilka Nohavicowych pieśni, coś z Cohena, coś z Orkisza... Ulica Icchaka Lejba Pereca 2 (adres lokalu) też ładnie nastraja.
Będziemy się musieli z Krzysiem jakoś odnaleźć w kilku utworach prawie na żywo, ale jak się już znajdziemy, to hej! Spod palców Jaszczaka płyną bowiem cudowne dźwięki; to jeden z najlepiej improwizujących muzyków, z jakimi pracowałem.
Nie powiem, żeby takie granie do kapelusza to była dla mnie absolutna nowość, bo na początku lat 90. grywałem przecież w restauracji sopockiego Grand Hotelu, chodząc między stolikami prawie tak, jak Cyganie po krakowskim Rynku. A jeszcze wcześniej na ulicach kilku niemieckich miast, w znakomitym towarzystwie Wojciecha Cz. i Ivana Hajka, już ewidentnie do kapelusza. Przypomną mi się stare, dobre czasy.
WSTĘP WOLNY!
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Wola lub w kategoriach:
koncert
reklama
Inne wydarzenia / informacje / polecane miejsca w Warszawie