No to jadziem na Bielany - spacer z Praską Ferajną

Początek dziejów Bielan jest utożsamiany z momentem założenia klasztoru Kamedułów na Polkowej Górze w Lesie Bielańskim. Zakonnicy ci, zwani w Polsce od białych habitów bielanami, użyczyli z czasem całej okolicy owego potocznego miana. Za Sasów w pobliżu kościoła zaczęły się huczne festyny w Zielone Świątki. Z równym przepychem bawił się tu Stanisław August Poniatowski. Za przykładem królów poszedł lud. W XIX i XX w. w niedziele i święta las tętnił gwarem rozbawionych warszawiaków. Jednocześnie Lasek Bielański był nieformalnym azylem wszelakich mętów społecznych, kryjących się tu przed policją magistracką. W okresie międzywojennym kroniki kryminalne informowały o rozbojach i pijackich awanturach z użyciem lagi, majchra czy szpadryny, co nierzadko owocowało rozlewem krwi, a w konsekwencji interwencją policji i pogotowia.

Zapraszam na spacer śladem sekretów gęstej kniei lasku bielańskiego, będącego rajem ówczesnych ,,weekendowiczów’’ i zbiegłych z więzień bandytów.

Bielany to także poligon budownictwa XX wieku. Odwiedzimy wybitne dzieło architektury funkcjonalnej okresu międzywojennego, jedno z największych i najnowocześniejszych założeń sportowych w Europie, Centralny Instytut Wychowania Fizycznego. Skonfrontujemy międzywojenne projekty Edgara Norwertha z PRL-owską rozbudową AWF-u autorstwa Wojciecha Zabłockiego.
Poznacie Państwo historię wystawy „Tani Dom Własny”, międzywojenne plany rozbudowy tej dzielnicy oraz socrealistyczne i socmodernistyczne projekty z czasów PRL-u. oraz XIX- wieczny projekt ulicy „Króla Rzymskiego”.
Prześledzimy dzieje Bielańskiego Obozu Wojennego oraz okupacyjne i powojenne losy lotniska bielańskiego . Dowiecie się, jak Lasek Bielański był wykorzystywany do walki z Kościołem w czasach PRL-u.
Na koniec odwiedzimy miejsce, od którego wszystko się zaczęło, czyli zespół klasztorny kamedułów wraz z wyjątkowym eremitorium z siedemnastego i osiemnastego wieku, gdzie przebywał najsłynniejszy kameduła, brat Jerzy, czyli pułkownik Jerzy Michał Wołodyjowski.

Zapraszam na Bielany, których uroki zachwalał sam Jarema Stępowski:
„No, to jadziem na Bielany, cała paka rusza dziś:
Mańka, Feluś ten szemrany, ruda Zośka, ja i Zdziś.
Pod tę pachę bierz panienkę, a wałówkę w drugą rękę,
Bo od rana na Bielanach ubaw na sto dwa!”

Spotkanie: ul. Podleśna 52 róg ul. Marymonckiej
Przewodnik: Mariusz Prządak
Przybliżona trasa: Marymoncka, AWF, Al. Zjednoczenia, Cegłowska, Twardowska, Marymoncka, Dewajtis

Spacer nie jest biletowany, ale na zakończenie bardzo mile widziany suty pourboire... :)

To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy Bielany lub w kategoriach: spacer