Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
reklama
reklama
Najpiękniejszy koniec świata. Patagonia i Ziemia Ognista
Trudno pojechać dalej na południe niż na Ziemię Ognistą. Trudno znaleźć bardziej różnorodną krainę niż Patagonia. Trudno się w nich obu nie zakochać.
Podczas spotkania opowiem o tym, jak jeden e-book wysłał mnie w najdłuższą podróż mojego życia, czyli o swojej zeszłorocznej podróży przez południe Ameryki Południowej.
Nasza trasa prowadziła z Buenos Aires do Santiago de Chile przez Ushuaię, El Calafate, park narodowy Torres del Paine i marmurowe jaskinie w Puerto Rio Tranquilo. Wspomnę o wspaniałych ludziach spotkanych po drodze, jeździe taksówką do lodowca i schroniskach droższych od hoteli. O tym, gdzie w Patagonii kupić polskie czekoladki, o pomniku wielkiego leniwca i o (nieudanej) próbie przemytu mandarynek. Będą pustkowia i góry, palmy i lodowce, kondory, gwanako, lwy morskie i pingwiny.