Korzystasz z Internet Explorera 8 (lub starszego...)! W związku z tym: - ta strona będzie prawdopodobnie wyświetlać się nieprawidłowo, - najwyższy czas na aktualizację lub zmianę przeglądarki! ;)
reklama
reklama
Andrzej Meller // Miraż. Trzy lata w Azji // spotkanie autorskie on-line
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Andrzejem Mellerem.
Spotkanie on-line na żywo będzie transmitowane na stronie na Facebooku >> link
O AUTORZE:
ANDRZEJ MELLER
Polski dziennikarz, pracujący głównie jako reportażysta i korespondent wojenny, specjalizuje się w tematyce blisko- i środkowowschodniej. Stale współpracuje z "Tygodnikiem Powszechnym". W 2008 r. był korespondentem "TP" podczas wojny w Gruzji, relacjonował też wojnę w Osetii Południowej (2008) oraz wojnę domową w Libii (2011). Publikował również m.in. w magazynach National Geographic Polska i Kontynenty. W 2015 był prezenterem serialu dokumentalnego Prepersi - gotowi na wszystko, emitowanego na antenie Fokus TV.
O KSIĄŻCE:
"MIRAŻ. TRZY LATA W AZJI"
Czy korespondent wojenny ma prawo się bać? Oczywiście! Ale nie Andrzej Meller, który zjawia się w każdej wojennej rzeczywistości wraz z pierwszym strzałem.
Prace nad tą książką również kończył w ogarniętej wojennym chaosem Libii. Reportaże z Azji to dawka historii i trudnej, czasem koszmarnej wojennej, codzienności w najbardziej niebezpiecznych miejscach na Ziemi. Z tej wyprawy na szczęście wrócił cały i tylko raz złamano mu nos w Sajgonie w Ho Chi Minh, kiedy odmówił skorzystania z usług lokalnych prostytutek…
Poza pozornie spokojnym Wietnamem odwiedza też Gruzję, Iran, Afganistan, Pakistan, Indie, Sri Lankę, Laos i Tajlandię. Raportuje atak terrorystyczny w Mumbaju, zwiedza Bamjan z tłumaczem erotomanem, uczy się latać paralotnią w Himalajach, relacjonuje wybory prezydenckie w Afganistanie i odwiedza polską bazę w Bagram, zagląda na targ wielbłądów w Radżastanie i zostaje zatrzymany przez tajlandzką policję.
Bywa dramatycznie, bywa i komicznie – taka jest dola reportera i korespondenta wojennego...
Andrzej nikogo nie udaje. Pisze tak jak żyje, a żyje – i podróżuje – dokładnie tak, jak opisuje to potem w swoich książkach. Pełnią życia.
WOJCIECH GÓRECKI