W okresie świąteczno - noworocznym bardzo dużo podróżujemy samochodami. Znaczna cześć tych podróży odbywa się po zapadnięciu zmroku. Dlatego światła samochodów są teraz newralgiczne dla bezpieczeństwa.
Czy jesteś pewien, że światła twojego samochodu dobrze oświetlają drogę i nie oślepiają?
Tak naprawdę tego nie wiesz. Badania pokazują, że większość kierowców nie widzi w nocy drogi wystarczająco daleko, a do tego jest regularnie oślepianych. Mówiąc krótko najczęściej jeździmy „na czuja”.
Ale teraz możesz sprawdzić szczegółowo swoje światła za darmo najnowocześniejszym urządzeniem i dowiedzieć się, czy w nocy zobaczysz przeszkody, a przy tym nie oślepiasz. To zupełnie co innego niż rutynowa kontrola ustawienia świateł na Stacji Kontroli Pojazdów. Jeśli coś będzie nie tak doradzimy co z tym zrobić.
Badanie wyłącznie po wcześniejszym telefonicznym umówieniu terminu: tel. 733 716 575
Kuźnia Mechanika, Jabłonna k. Warszawy ul. Modlińska 18
Możesz też sprawdzić:
• Lamy po regeneracji albo polerowaniu kloszy
• Retrofity LED, Moduły Bi-LED
• Reflektory samochodów amerykańskich
W przypadku pozytywnego wyniku badania możliwość legalizacji retrofitów LED, modułów Bi-LED i lamp amerykańskich.
Dlaczego powinieneś koniecznie obiektywnie i dokładnie sprawdzić światła swojego samochodu:
Przeciętny kierowca uważa, że jak zaliczył okresowy przegląd techniczny na Stacji Kontroli Pojazdów i uzyskał pozytywny wynik badania to z jego światłami wszystko jest w porządku. Niestety to nie wystarcza.
Jak pokazują badania, światła w większości samochodów świecą nieprawidłowo. Albo oślepiają innych albo zbyt blisko oświetlają drogę. Albo jedno i drugie na raz. Nawet gdy posiadasz najnowocześniejsze auto i w pełni automatyczne światła nie możesz być całkowicie pewien, że widzisz wszystko co trzeba i nie oślepiasz innych. A jeśli masz nie najnowszy samochód, to pewnie chcesz jak najmniej wydać na jego utrzymanie. Dlatego pewnie myślisz – światła są badane od lat, samochody jeżdżą od lat i jakoś to wszystko działa. Zgoda: „jakoś " wcale nie znaczy, że „dobrze”. Dlaczego? Bo ryzyko wypadku w nocy, gdy korzystasz tylko ze świateł samochodu, jest aż 12-krotnie większe niż za dnia! Twoje szczęście, jeżeli nie miałeś dotychczas wypadku w nocy ze zwierzęciem, nieoświetlonym pieszym lub inną przeszkodą albo jeżeli zakończył się bez ofiar.
Dlaczego i skąd te problemy ze światłami?
Przepisy wymagają sprawdzenia świateł na SKP. Jednak mało kto wie, że to tylko test ustawienia tzw. granicy światła i cienia. Choć jest to potrzebne, to jeszcze nie gwarantuje, że oświetlenie jest prawidłowe. Co więcej, diagnosta dopuszczając pojazd do ruchu formalnie zaświadcza, że światła mijania nie oślepiają i oświetlają drogę na min. 40 m przed pojazdem. Tymczasem nie jest w stanie tego w ogóle sprawdzić, bo przyrząd, którym bada światła żadnej z tych dwóch rzeczy nie mierzy. Mówiąc krótko takie badanie to w znacznej mierze fikcja. Dlaczego tak jest? Bo taki jest system wymagań dla świateł wymyślony 70 lat temu, a który obowiązuje do dzisiaj! I to nie tylko w Polsce. Wtedy były inne samochody, lampy, technika i ruch drogowy. Jeździł drobny ułamek obecnej liczby samochodów. „Syrenką” dało się jechać ok. 60 km/h, bo przy 80 km/h wszystko się trzęsło. Podobnie „Warszawą” czy "małym Fiatem", nie wspominając o ówczesnych ciężarówkach albo autobusach.
Jeżeli nawet to archaiczne wymaganie oświetlenia drogi na 40 m przed pojazdem byłoby spełnione, to oznacza bezpieczną prędkość zaledwie 40 - 65 km/h (!), w zależności od czasu reakcji kierowcy i warunków drogowych. W sam raz na "Syrenkę" czy "Ogórka" . Tymczasem w niektórych współczesnych, fabrycznie nowych samochodach lampy mogą świecić na odległość tylko 20 m i to zgodnie z przepisami homologacyjnymi (!!!). Warto dodać, że nowe, typowe, dobrze ustawione, lampy halogenowe mogą oświetlać drogę na odległość ok. 70 m (bezpieczna prędkość to nadal tylko 55 - 80 km/h). Mogą, ale nie muszą. Tylko najlepsze, idealnie wyregulowane światła mijania są w stanie przekroczyć zasięg 100 m (bezpieczna prędkość 70 - 110 km/h). Ksenony nowe, niewypalone, zwykle nie świecą dużo dalej, a ewentualnie szerzej i jaśniej blisko pojazdu, co nie ma istotnego znaczenia dla zauważenia przeszkód odpowiednio wcześnie. Z LED-ami jest jeszcze inaczej. Najsłabsze są gorsze od halogenów. Najlepsze mogą zapewnić przyzwoite oświetlenie. Dopóki nie sprawdzisz - nie wiesz.
Z oślepianiem jest podobnie. Powinno być mierzone i oceniane, ale diagnosta używając zwykłego przyrządu nic o nim nie może powiedzieć. Tym bardziej policjant. Dlatego większość kierowców jest regularnie oślepianych, a często nieświadomie sama oślepia innych. W przypadku oślepienia zasięg widoczności skraca się do zaledwie 10 - 15 m (bezpieczna prędkość to tylko 20-30 km/h !). Jeżeli wtedy coś niespodziewanie pojawi się na drodze, np. zwierzę, zwykle kierowca jest bez szans na uniknięcie wypadku. Stąd takie duże ryzyko wypadków w nocy.
Z tego co wyżej wynika prosty wniosek, że przepisy pozwalające na jazdę w nocy z taką samą prędkością jak w dzień są sprzeczne z przepisami dotyczącymi parametrów oświetlenia. I to parametrów, które w praktyce nie są w ogóle sprawdzane. A jeśli ktoś wam mówi, że sprawdził wasze światła i są bezpieczne to jest dyletantem, a nie fachowcem. Jedyne co może powiedzieć, to że są ustawione zgodnie z przestarzałymi przepisami. Dlatego odpowiedź na pytanie z jaką bezpieczną prędkością ty możesz jechać twoim, konkretnym samochodem w nocy jest prosta: Nie wiesz! Co najwyżej wydaje ci się, że wiesz.
Ale teraz masz szansę się dowiedzieć! Możesz zmierzyć wszystkie szczegóły oświetlenia drogi i oślepiania najnowocześniejszym urządzeniem LightSafe i to za darmo. To oryginalne polskie rozwiązanie. Badanie trwa parę minut, wynik pomiaru jest wszechstronny i miarodajny, a uzyskana szczegółowa wiedza o jakości lamp bezcenna dla kierowcy. Na razie tego urządzenia nie znajdziesz nawet w najlepszych serwisach.
Ale to nie wszystko:
• Może wykonałeś regenerację lamp albo polerowanie kloszy i chcesz się przekonać jaki jest rezultat?
• Może masz założone retrofity LED, albo moduły Bi-LED? Czy chcesz dostać mandat albo mieć zatrzymany dowód rejestracyjny? Czy zastanawiałeś się, że ubezpieczyciel może nie zapłacić odszkodowania, jeśli spowodujesz wypadek jadąc z nielegalnymi światłami? A co najważniejsze: Czy chcesz szkodzić sobie i innym kierowcom?
• A może masz amerykański samochód i chcesz się przekonać czy jego oryginalne reflektory spełniają europejskie wymagania?
Jeśli wynik szczegółowego pomiaru za pomocą urządzenia LightSafe będzie pozytywny masz szansę zalegalizować swoje niestandardowe lampy.
Badania wykonywane są wyłącznie po wcześniejszym telefonicznym umówieniu terminu:
Kuźnia Mechanika, Jabłonna k. Warszawy, ul. Modlińska 18, tel. 733 716 575
To wydarzenie już minęło.
Sprawdź nadchodzące wydarzenia w dzielnicy okolice Warszawy lub w kategoriach:
inne